Co powinieneś wiedzieć na temat depresji u dzieci?
Jak pokazują wyniki badań, depresja jest problemem, który dotyka nie tylko coraz większej liczby osób dorosłych, lecz również dzieci. W ciągu zaledwie kilku ostatnich lat liczba nieletnich leczonych na depresję w naszym kraju podwoiła się. Warto zapoznać się z podstawowymi informacjami na ten temat, ponieważ pomocy mogą potrzebować osoby z otoczenia każdego z nas.
Jak diagnozować dziecięcą depresję?
Wciąż niestety częstym problemem dziecięcej depresji jest bagatelizowanie objawów. Dzieci sprawiające jakiekolwiek problemy od niektórych rodziców i nauczycieli od razu otrzymują łatkę „trudnych” lub „niegrzecznych”. Brakuje refleksji nad potencjalnymi przyczynami danego stanu. Objawy często są również mylone z innymi zaburzeniami diagnozowanymi u dzieci – spektrum autyzmu, czy ADHD.
Najbezpieczniejszą i najkorzystniejszą opcją będzie wizyta u specjalisty zajmującego się profesjonalną diagnozą. Objawy zostaną ocenione zgodnie z najnowszą wiedzą medyczną, a także w oparciu o dedykowane do tego testy czy kwestionariusze. Terapeuta wie również, w jaki sposób rozmawiać z osobą zmagającą się z potencjalnie dużymi problemami emocjonalnymi. Po przeprowadzeniu kompleksowej diagnozy będą mogły zostać dobrane indywidualne metody terapii. Wśród nich ważną rolę, oprócz psychoterapii i leczenia farmakologicznego, zajmuje również edukacja i wsparcie rodziny dziecka. Diagnozę depresji u dzieci i młodzieży w Warszawie przeprowadza ZINTEGROWANI Centrum Diagnozy i Terapii https://zintegrowani.com.pl/.
Jakie objawy mogą sugerować depresję u dziecka?
Objawy depresji u dziecka mogą być trudne do rozpoznania, ponieważ często nie są tak jednoznaczne jak u dorosłych. Dzieci nie zawsze potrafią nazwać swoje emocje, więc ich cierpienie może wyrażać się w zachowaniu, które na pierwszy rzut oka nie kojarzy się z depresją. Zamiast mówić wprost o smutku, mogą być rozdrażnione, wycofane albo niespokojne. To właśnie subtelność objawów sprawia, że depresja u dzieci bywa przeoczona lub błędnie interpretowana jako lenistwo, bunt czy „trudny charakter”.
Jednym z głównych sygnałów jest wyraźna zmiana nastroju i zachowania. Dziecko może wydawać się przygaszone, smutne przez większą część dnia, niemające ochoty na zabawę ani kontakt z rówieśnikami. To, co wcześniej sprawiało mu radość – ulubione gry, aktywności, spotkania z przyjaciółmi – przestaje je cieszyć. Często pojawia się też drażliwość – dziecko łatwo wpada w złość, reaguje płaczem lub agresją nawet na drobne niepowodzenia. Takie zachowanie bywa mylnie odczytywane jako „niegrzeczne”, choć w rzeczywistości może być objawem wewnętrznego cierpienia.
Dziecko z depresją może wycofać się z relacji – zarówno z rówieśnikami, jak i członkami rodziny. Często zamyka się w sobie, unika rozmów, nie chce dzielić się tym, co przeżywa. Może też sprawiać wrażenie nieobecnego, zatopionego w myślach. Zdarza się, że nie potrafi się skoncentrować, ma trudności z nauką, a jego wyniki w szkole ulegają pogorszeniu. Często to właśnie nauczyciele jako pierwsi zauważają, że „coś się dzieje”.
Depresja u dziecka objawia się również na poziomie fizycznym. Może pojawić się nagła zmiana apetytu – dziecko przestaje jeść lub, przeciwnie, je więcej niż zwykle. Problemy ze snem są częste: dziecko ma trudności z zasypianiem, często się budzi, skarży się na koszmary lub śpi zbyt długo i mimo to czuje się zmęczone. Do tego dochodzą skargi na różnego rodzaju dolegliwości somatyczne, takie jak bóle brzucha, głowy, nudności – mimo że badania lekarskie nie wykazują żadnych fizycznych przyczyn.
Jednym z poważniejszych sygnałów ostrzegawczych są wypowiedzi dziecka dotyczące braku sensu życia, poczucia bycia niepotrzebnym, obojętności wobec przyszłości. Dziecko może mówić rzeczy w rodzaju: „Nikt mnie nie lubi”, „Wszyscy byliby szczęśliwsi, gdybym zniknął”, „Nie chcę żyć”. Niekiedy mogą pojawić się zachowania autodestrukcyjne – samookaleczanie się, rysowanie smutnych, mrocznych obrazków, fascynacja tematyką śmierci. Takie sygnały zawsze wymagają natychmiastowej reakcji i konsultacji ze specjalistą.
Warto też zauważyć, że depresja u młodszych dzieci może manifestować się w sposób bardziej „dziecięcy” – poprzez częste marudzenie, nadmierne przywiązanie do rodziców, lęk przed rozstaniem, cofanie się w rozwoju (np. moczenie nocne, ssanie kciuka), a także przez zabawy o tematyce smutku, śmierci czy opuszczenia.
Przyczyny depresji u dziecka
Depresja u dziecka może mieć wiele źródeł, a jej rozwój często jest wynikiem połączenia różnych czynników – biologicznych, psychologicznych, rodzinnych i społecznych.
Jedną z przyczyn mogą być predyspozycje biologiczne. Dzieci, u których w rodzinie występowały zaburzenia depresyjne, są bardziej narażone na rozwój depresji. Genetyka odgrywa tu istotną rolę – jeżeli rodzic lub rodzeństwo cierpiało na depresję, ryzyko jej wystąpienia u dziecka wzrasta. Również nieprawidłowości w funkcjonowaniu układu nerwowego, w tym zaburzenia w poziomach neuroprzekaźników odpowiedzialnych za nastrój (takich jak serotonina czy dopamina), mogą wpływać na rozwój depresyjnych objawów. Ponadto dzieci chorujące na przewlekłe choroby somatyczne, takie jak cukrzyca, padaczka czy choroby autoimmunologiczne, mogą być bardziej podatne na stany depresyjne – zarówno ze względu na samą chorobę, jak i związany z nią stres oraz ograniczenia w codziennym funkcjonowaniu.
Na depresję wpływają również czynniki psychologiczne. Dzieci o niskiej samoocenie, które często czują się gorsze od innych, nieakceptowane, niesłuchane – mogą zacząć doświadczać długotrwałego smutku i przygnębienia. Jeżeli dziecko ma trudności z wyrażaniem i regulowaniem emocji, łatwo może popaść w stan, w którym nie potrafi poradzić sobie z napięciem czy poczuciem porażki. Dotyczy to także dzieci bardzo ambitnych, perfekcjonistycznych, które nie tolerują błędów i stale odczuwają lęk przed oceną.
Duży wpływ na psychikę dziecka ma także środowisko rodzinne. Dzieci wychowujące się w domach, gdzie brakuje stabilności emocjonalnej – na przykład w rodzinach z częstymi konfliktami, rozwodami, przemocą lub uzależnieniami – są bardziej narażone na zaburzenia depresyjne. Także nadmierna presja ze strony rodziców, krytycyzm, brak akceptacji czy obojętność emocjonalna mogą sprawić, że dziecko poczuje się niekochane, niewystarczające, bezwartościowe. Nawet w pozornie „dobrych domach”, w których jednak nie ma czasu na prawdziwą bliskość i rozmowę, dziecko może czuć się samotne.
Ważne są również czynniki społeczne, szczególnie w środowisku szkolnym. Dzieci doświadczające odrzucenia przez rówieśników, nękania (bullyingu), braku przynależności do grupy, często zamykają się w sobie. Izolacja społeczna może wzmagać poczucie osamotnienia, niezrozumienia i bezradności. Presja związana z nauką i osiągnięciami także może przyczynić się do rozwoju depresji – szczególnie jeśli dziecko czuje, że nie spełnia oczekiwań innych.
Nie można też zapominać o wpływie silnych stresorów i traum. Dla dziecka trudne doświadczenia, takie jak śmierć bliskiej osoby, rozwód rodziców, wypadek, pobyt w szpitalu, a także zmiana szkoły czy przeprowadzka do innego miasta, mogą być źródłem głębokiego stresu i lęku. Czasami te wydarzenia mogą wywołać reakcję depresyjną, szczególnie jeśli dziecko nie otrzyma odpowiedniego wsparcia emocjonalnego.
Podsumowując, depresja u dziecka rzadko ma jedną konkretną przyczynę. Najczęściej rozwija się w wyniku działania wielu czynników jednocześnie – predyspozycji biologicznych, trudnych doświadczeń życiowych i braku odpowiedniego wsparcia emocjonalnego. Dlatego tak ważne jest, aby uważnie obserwować dziecko, rozmawiać z nim i reagować, gdy coś wzbudza niepokój. Im szybciej zostanie udzielona pomoc, tym większa szansa na poprawę samopoczucia i powrót do równowagi.